Wczoraj w Wągrowcu miał miejsce incydent drogowy, w którym pijany kierowca uderzył w zaparkowany samochód, a w środku znajdowały się osoby. Zdarzenie miało miejsce na ulicy Orzeszkowej, gdzie kierujący Oplem Vectra wjechał w Hyundaia Tucson. Badania wykazały, że sprawca miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu, co stawia go w bardzo niekorzystnym świetle wobec prawa.
Do kolizji doszło około godziny 16:30, kiedy to pokrzywdzony, siedząc w swoim pojeździe razem z synem, zauważył zbliżający się samochód. Uderzenie było na tyle gwałtowne, że natychmiast wezwano policję. Na miejsce przybyli funkcjonariusze z drogówki, którzy po przeprowadzeniu badania alkomatem potwierdzili stan nietrzeźwości kierowcy Opla.
W wyniku tego zdarzenia, na szczęście nikomu nic się nie stało. Osoby w zaparkowanym Hyundaieu oraz sam sprawca nie doznali obrażeń. Mimo to, 34-letni wągrowczanin nie tylko odpowiadać będzie za jazdę w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji, ale również za kierowanie pojazdem bez wymaganych uprawnień. W obliczu poważnych zarzutów, mężczyzna może zostać ukarany karą do 3 lat pozbawienia wolności oraz wysokimi grzywnami, a także ograniczeniem prawa do prowadzenia pojazdów na okres od 3 do 15 lat.
Źródło: Policja Wągrowiec
Oceń: Pijany kierowca spowodował kolizję w Wągrowcu
Zobacz Także
